Ósmy już, przedostatni dzień naszego pielgrzymowania do Matki Bożej Miłosierdzia, rozpoczął się od Eucharystii w kościele parafialnym w Butrymańcach, której przewodniczył bp Henryk Ciereszko. Homilię wygłosił kwatermistrz, ks. Karol Godlewski. Nawiązując w niej do kolejnego spośród owoców Ducha Świętego, łagodności, wyszczególnił trzy czynności Pana Boga, które opisywał odczytywany dziś fragment Księgi Ezechiela: Bóg, który "zbiera swój lud, oczyszcza go i daje serce z ciała".

"Miłosierdzie to treść, łagodność to forma" - mówił kaznodzieja. "Św. Josemaria Escriva wzywał, by nie tylko być dobrymi, ale także na takich wyglądać, choćby poprzez łagodne usposobienie" - kontynuował.

Dzisiejsza Eucharystia była także sprawowana w intencji kierownika naszej pielgrzymki, ks. Łukasza Żuka, który w tym roku obchodził 10-lecie kapłaństwa. Po jej zakończeniu słowa życzliwości skierowali ku niemu przedstawiciele pielgrzymów oraz Ksiądz Biskup.

Po liturgii wyruszyliśmy w drogę, której finałem był kościół parafialny w Jaszunach, do którego jako pielgrzymka przed dwoma laty przynieśliśmy relikwie bł. Michała Sopoćki. Tutaj po modlitwach wieczornych ks. Kierownik skierował słowa wdzieczności do wszystkich pielgrzymów, a szczególnie do tych, których zaangażowanie umożliwiło tak sprawny i owocny przebieg naszej wędrówki przez pątniczy szlak.

Po błogosławieństwie bp. Henryka udaliśmy się na nocleg.

Ks. Karol Godlewski

fot. Adrian Zajkowski

Aby obejrzeć zdjęcia, proszę kliknąć w tym miejscu.